Początek Mistrzostw nie układał się po myśli cieszyniaków. Podczas konkurencji pchnięcia kulą Mirosławowi Madzi (kat. F11) wznowiła się dawna kontuzja ręki, przez co nie mógł dokończyć konkursu plasując się ostatecznie na 5. pozycji.  Z kolei debiutującemu w tej randze zawodów Tomaszowi Wróblowi podczas rzutu oszczepem (kat. F57) również zabrakło nieco doświadczenia i szczęścia.

 

Przeciągający się konkurs spowodowany problemami z pomiarem prób oddawanych przez Tomasza oraz półgodzinna kalibracja sprzętu skutkowały zdekoncentrowaniem bąkowianina i zajęciem przez niego 11. miejsca.  Po konkursie odezwały się też dawne dolegliwości związane  z barkiem, które niestety uniemożliwiły start Tomka w pchnięciu kulą.

 

Zła passa odwróciła się w sobotę- IKS Cieszyn zgarnia dwa krążki najbardziej pożądanego kruszcu! Najpierw Mirosław Madzia został Mistrzem Europy w rzucie dyskiem (kat. F11), później w jego ślady poszedł Janusz Rokicki, zdobywając po zaciętej walce złoty medal w pchnięciu kulą (kat. F57).
Pomimo komplikacji oraz problemów zdrowotnych rezultaty podopiecznych Marty Rokickiej, Zbigniewa Gryżbonia oraz Jarosława Sobczyka bardzo cieszą i są dobrym prognostykiem na przyszłość. Dla Tomasza Wróbla udział w Mistrzostwach Europy był przetarciem szlaków w dalszych kadrowych występach, a dla Mirosława Madzi i Janusza Rokickiego ostatnim sprawdzianem przed rozpoczynającymi się pod koniec sierpnia tego roku Igrzyskami Paraolimpijskimi w Tokio.

 

Pragniemy też wspomnieć, ze zawodnicy IKS Cieszyn otrzymali z Miasta Cieszyna celowe stypendia sportowe w związku z udziałem w ME w Bygdoszczy.
W ogólnej klasyfikacji medalowej narodów Polska reprezentacja zajęła 3 miejsce, zdobywając 49 medali (15 złotych, 20 srebrnych i 14 brązowych). Przed Polakami uplasowali się jedynie sportowcy z Rosji i Ukrainy.

Zdjęcia: Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych "Start"/ Bartłomiej Zborowski/ Adrian Stykowski